sobota, 9 lipca 2011

W tiulu i koronkach...

Poniżej efekt moich trzech ostatnich nocek:).Album komunijny o wymiarach 20*25,na bazach i z dodatkami z nieocenionego Scrapińca, w całości z papierów Rae, ze stampelkami z Lemonade i innymi,min.z artpasji i c4y.A na okładce ćwiek ze scrap.com.peelu, zachomikowany jeszcze z tej pierwszej partii:).A Komunia była w Koniakowie,stąd stroje góralskie nieco widoczne:).
Miłego oglądania:





















Pozdrawiam sobotnio:)

8 komentarzy:

  1. Ślicznie Asiu, dobrze, że zostawiłaś miejsce na notatki i komentarze.
    Bardzo delikatny... jak na komunijny przystało.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne, takie delikatne:) idealne na tą okazję:)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo piękny! delikatny koronkowy śłiczny

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękny album! myślę, że wezmę z Ciebie przykład i wykonam taki album siostrze na pamiątkę :) ale to dopiero za 2 latka. do tego czasu mam nadzieję, że dojdę do wprawy :)

    Pozdrawiam cieplutko i również sobotnio :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Oooo... A ja wiążę swoją przyszłość z Koniakowem. :) Konkretniej z pewnym mężczyzną stamtąd... :))
    Album przecudny. Podziwiam Cię za to. :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny ten album,kupiłam te papiery z myślą o albumie ślubnym,są cudne

    OdpowiedzUsuń